Sąd Najwyższy w postanowieniu z 26 lutego 2025 r. (III PSK 150/24) jasno wskazał, że pracodawca nie może dyscyplinarnie ukarać pracownika za praktyki, które sam w spółce toleruje.
Sprawa dotyczyła zastępcy managera sklepu, który po zakończeniu pracy logował się na konto innego pracownika, by pomóc kolegom i obsłużyć klienta. Pracodawca, choć formalnie zabraniał takich działań, nie reagował, a następnie zwolnił pracownika w trybie dyscyplinarnym za ciężkie naruszenie obowiązków.
Sądy pierwszej i drugiej instancji przyznały rację pracownikowi, wskazując na brak rażącego naruszenia oraz powszechność tej praktyki w zakładzie. SN podkreślił, że choć od kierowników wymaga się większej staranności, nie można karać za zachowania, które pracodawca tolerował.
Wniosek? Jeśli spółka dopuszcza pewne odstępstwa, nie można ich nagle uznać za powód do dyscyplinarki. Pracodawca musi działać konsekwentnie, ale ze znajomością praktyki zakładowej.
Właśnie dlatego wsparcie działu prawa pracy to konieczność dla każdego pracodawcy, który chce skutecznie i legalnie egzekwować obowiązki pracownicze. Bez prawnego wsparcia ryzykuje nie tylko porażkę w sądzie, ale także niepotrzebne koszty i napięcia w zespole.